Sklepy spożywcze są nieodłączną częścią życia wszystkich ludzi. Wyjście do sklepu to mniej więcej godzina szukania niezbędnych produktów żywieniowych i udanie się z powrotem do domów dla większości z nas. Teraz wyobraźmy sobie jak w tego typu sklepach radzą sobie osoby niewidome. Ten artykuł przedstawi problemy osób niewidomych z poruszaniem się po dużych sklepach spożywczych na przykładzie popularnego francuskiego supermarketu Carrefour znajdującego się w centrum handlowym „Posnania” w Poznaniu.
Sklepy sieci Carrefour są zazwyczaj ogromne, co uniemożliwia łatwe odnalezienie się w nich osobom widzącym, a co dopiero osobom niewidomym. Jest to widoczne tuż przed wejściem do Carrefoura, ponieważ nie istnieje w nim żadna mapa interaktywna dla osób widzących, a co dopiero tyflomapa dla osób niewidomych z napisami w alfabecie Braille'a. Nazwy alejek również nie są napisane w tym alfabecie.
Wchodząc do środka sklepu, klienci mogą szybko poczuć się przytłoczeni nadmiarem mebli z produktami spożywczymi. Główne aleje sklepu, np. te prowadzące do kas, może i są szerokie, ale, wchodząc w alejki z poszczególnymi produktami, osoby niewidome szybko napotkają problem w postaci małej ilości miejsca jako że większość z nich porusza się z białą laską. Byłam świadkiem sytuacji gdzie dwa większe wózki sklepowe nie mogły się tam zmieścić, więc wyobrażam sobie, że dla osoby niewidomej, która porusza białą laską z dużą szerokością w obu kierunkach, chodzenie w takich alejkach będzie stanowiło nielada wyzwanie.
W sklepach Carrefour nie ma też żadnych urządzeń, które mogłyby poinformować osobę niewidomą, gdzie tak naprawdę coś się znajduje, np. gdy w sklepie znajdują się czytniki do odczytywania cen produktów w razie jakichkolwiek wątpliwości, zazwyczaj mają one też funkcję dźwiękową, która po prostu odczytuje cenę produktu „na głos”. Tego typu urządzenie mogłoby też znajdować się w alejkach sklepu – dawałoby znać osobie niewidomej, jakie produkty zawiera dana alejka i mogłoby też mówić jakie produkty zawiera kolejna alejka (po prawej czy po lewej stronie).
Zwracając uwagę na te trzy rzeczy myślę, że zauważalne jest to, że sklepy spożywcze, a przynajmniej ten konkretny sklep Carrefour, nie jest przystosowany do potrzeb osób niewidomych. Jest to przykre, ponieważ należą one do naszego społeczeństwa jak każdy inny człowiek. Jak można byłoby rozwiązać te problemy, lub ulepszyć sklepy spożywcze, aby brały pod uwagę osoby niewidome?
Potencjalne rozwiązania problemu:
- Etykiety w alfabecie Braille'a: umieszczenie etykiet w alfabecie Braille'a dla kluczowych sekcji sklepu, takich jak alejki z produktami i ścieżki prowadzące do kas.
- Oznaczenia podłóg: stworzenie dotykowych oznaczeń podłóg, aby poprowadzić osoby niewidome do ważnych obszarów sklepu, takich jak wejścia, wyjścia i dział obsługi klienta.
- Oczyszczenie ścieżek sklepowych: upewnienie się, że alejki sklepowe są wystarczająco szerokie, aby ułatwić nawigację osobom niewidomym i upewnienie się, że nie ma żadnych przeszkód blokujących ścieżki (kartony dostawowe itp).
- Pomoc głosowa: wdrożenie systemów aktywowanych głosem, które mogą pomóc niewidomym zlokalizować dane produkty lub uzyskać informacje na ich temat.
Jeśli podobał się Wam ten artykuł, zapraszam do przeczytania artykułu o tym, jak komunikować o dostępności.