Co dla Ciebie oznacza termin "wydarzenie dostępne"? (tak z głębi serca, bez wyuczonej definicji poznanej na szkoleniach, kursach, itp.). Dla kogo jest ono skierowane?
To wydarzenie, w którym osoby ze szczególnymi potrzebami biorą udział pomimo braku pełnego wsparcia np. poprzez nowoczesne technologie. Osoby ze szczególnymi potrzebami mają świadomość, że uzyskają potrzebną pomoc i wsparcie od pracowników Muzeum Okręgowego w Tarnowie kiedy będą uczestniczyć w danym wydarzeniu. Moim zdaniem DOSTĘPNOŚĆ zaczyna się od ludzi. Gdy pracownicy Muzeum będą świadomi potrzeb innych osób, będą gotowi do pomocy i będą wiedzieć jak pomagać, to pomimo niepełnego dostosowania wydarzenia, będzie ono dostępne.
W jakim celu robimy dostępne wydarzenia? Czy to dla Ciebie tylko spełnienie obowiązków wynikających z przepisów prawa, czy jednak coś więcej?
Ja, troszkę robię je dla siebie. Początkowo był to dla mnie obowiązek, teraz daje mi to dużo satysfakcji. Gdy wiem, że osoba ze szczególnymi potrzebami skorzystała z wydarzenia, a byłoby to niemożliwe bez mojej pracy, to z tą myślą czuję się bardzo dobrze.
Od jakiego czasu zajmujesz się dostępnością kultury w Muzeum Okręgowym i jego oddziałami? Co Cię do tego popchnęło? Dlaczego akurat to?
Dostępnością w Muzeum Okręgowym w Tarnowie zajmuję się od 2016 roku. Od czasu, gdy projekt Małopolska. Kultura Wrażliwa został zainicjonowany przez samorząd województwa małopolskiego. Tak naprawdę to zadanie zostało mi przydzielone. Sądzę, że wcześniejsze moje działania zmierzające do dostosowania Muzeum dla osób z niepełnosprawnościami np. nauka języka migowego wpłynęły na decyzję moich przełożonych o powierzeniu mi tego zadania.
Co możesz (możecie) jako Instytucja zaoferować osobom z niepełnosprawnością?
Na pierwszym miejscu wymienię nasze tyflografiki. Są one robione przez nas z wykorzystaniem materiałów, które starają się w jak najlepszy sposób odwzorować np. postać przedstawioną na obrazie. Jeżeli dana osoba na portrecie ubrana jest w czerwoną atłasową suknie, to dokładamy wszelkich starań aby zdobyć taki materiał do naszej tyflografiki. Dodatkowo posiadamy wiele dobrych rekwizytów np. broni białej prezentowanej na wystawie, która opisana jest w sposób audiodeskryptywny.
Dla osób z niepełnosprawnością słuchu na naszej stronie umieściliśmy wiele filmów nagranych w polskim języku migowym, które posiadają napisy. Również, po wcześniejszym zgłoszeniu, zapewniamy tłumacza PJM podczas zwiedzania bądź na zajęciach. Na wyposażeniu niektórych oddziałów jest system FM.
Niektóre z oddziałów posiadają szyny najazdowe, platformy aby pokonać barierę jaką stanowią progi.
Opowiedz mi, jak odbiorcy reagują na Wasze dostępne wydarzenia? Czy faktycznie przychodzą i korzystają z tej dostępności, czy jednak jest z tym problem?
Największą grupę odbiorców stanowią osoby z niepełnosprawnością ruchową bądź intelektualną. W ramach projektu SKANSENOVA w Dworze w Dołędze i Zagrodzie F. Curyłowej w Zalipiu została stworzona oferta edukacyjna dla tej ostatniej grupy odbiorców. Uczestnikami zajęć były osoby z WTZ z którymi współpracuję.
Osoby z niepełnosprawnością słuchu najczęściej przychodzą w grupach. Jest to możliwe dzięki tłumaczom PJM z którymi nawiązałam współpracę, a którzy działają w tym środowisku i zachęcają do skorzystania z naszej oferty.
Do tej pory, wśród odbiorców oferty muzealnej, nie zaobserwowałam osób niewidomych. Reakcję odbiorców ze szczególnymi potrzebami jest pozytywna. Mogę podać przykład głuchego małżeństwa, które mieszka obok Muzeum i do czasu rozpoczęcia działań w ramach projektu – Małopolska. Kultura Wrażliwa nigdy nie korzystali z naszej oferty. Podczas wizyty w Muzeum byli bardzo zaciekawieni, uważnie słuchali zadawali pytania. Są to bardzo otwarci, mili ludzie, którzy z chęcią uczestniczą w dostępnych wydarzeniach.
Muzeum Okręgowe w Tarnowie ma bardzo dużo oddziałów poza Tarnowem, prawda? Jak sobie z nimi radzisz? Jak dużo wysiłku w to wkładasz, by te oddziały również były dostępne?
Liczba oddziałów oraz odległość są pewnym utrudnieniem w pracy, jednak w razie potrzeby jestem osobiście w danym oddziale. Poza tym dzięki osobom, które tam pracują i rozumieją konieczność dostępności ta trudność nie jest bardzo uciążliwa.
Mam plan pracy, który uporządkował moje działania w czasie i nadał im odpowiedni priorytet i staram się działać według niego. Dostępność to proces, który wymaga czasu i funduszy.
Spodobał się Państwu ten artykuł? Może przeczytacie wywiad 12 pytań o dostępność?